Płatności mobilne - spróbujmy je uporządkować cz. 1
Innowacje w bankowościZainspirowany artykułem Jakuba Grzechnika z MasterCard dotyczącego płatności mobilnych i dyskusji w komentarzach, która się wywiązała, postanowiłem dorzucić swoją cegiełkę w dyskusji i opisać jeden z podstawowych podziałów płatności mobilnych z mojej perspektywy.
Podział dotyczy sposobu komunikacji urządzenia mobilnego (telefon, smartfon, tablet), którym płacimy, z centrum przetwarzania danych (rozumianego jako miejsce, gdzie faktycznie procesowana jest transakcja). Podział rozróżnia 2 podstawowe rodzaje płatności mobilnych – zdalne i zbliżeniowe. Dodałem także 3 rodzaj, płatności mobilne mieszane (zdalne i zbliżeniowe), ponieważ nie wszystkie rozwiązania dają się jasno i klarowanie przyporządkować do dwóch podstawowych rodzajów. Rozróżniamy:
1. Płatności mobilne zdalne (ang. mobile remote payments)
Zdalne płatności to takie płatności mobilne, gdzie urządzenie mobilne (i infrastruktura operatora GSM) jest kanałem komunikacji z centrum przetwarzania danych (komunikacja: telefon->infrastruktura operatora GSM->centrum przetwarzania danych; centrum przetwarzania danych->terminal). W tym przypadku wykorzystuje się więc infrastrukturę komunikacyjną operatora komórkowego. Ważne jest to, że możemy świadczyć naszą usługę:
1. Zależnie od operatora – gdy świadczenie usługi płatności mobilnych wymaga współpracy z operatorem GSM. Przykładem technologii komunikacyjnej jest mechanizm USSD, a przykładem płatności mobilnych mPay
2. Niezależnie od operatora – gdy świadczenie usługi płatności mobilnych nie wymaga współpracy z operatorem GSM. Taki mechanizm nazywany jest OTT – ang. Over The Top. Przykładem technologii komunikacyjnej jest pakietowa transmisja danych (mobilny Internet), a przykładem płatności mobilnych SkyCash. Często to rozwiązanie realizowane jest w oparciu o aplikację instalowaną na telefonie klienta. Warto zaznaczyć, że aplikacja mobilna nie zawsze jest realizowana w oparciu o pakietową transmisję danych. Aplikacja może także używać USSD lub innych mechanizmów do komunikacji (np. SMS).
2. Płatności mobilne zbliżeniowe (ang. mobile proximity payments)
Płatności zbliżeniowe to w uproszczeniu karta płatnicza zbliżeniowa zintegrowana z telefonem. Komunikacja z centrum przetwarzania danych nie odbywa się za pośrednictwem telefonu użytkownika i infrastruktury operatora komórkowego, ale tradycyjnie tak jak ma to miejsce w przypadku zbliżeniowych płatności kartą (komunikacja: telefon->terminal->centrum przetwarzania danych). Obecnie koncepcja ta sprowadza się do „umieszczenia” w telefonie karty płatniczej w standardzie EMV komunikującej się z terminalem za pośrednictwem NFC. Tutaj przykładem płatności może być pilotaż przeprowadzony w Inteligo w zeszłym roku. W Polsce brak jest komercyjnych rozwiązań tego typu (tylko pilotaże i testy).
3. Płatności mobilne mieszane (zdalne i zbliżeniowe)
Istnieją rozwiązania płatności mobilnych niedające się zakwalifikować do dwóch kategorii powyżej lub łączące w sobie cechy płatności zdalnych i zbliżeniowych. Przykładem może być taka transakcja – przy płatności telefon komunikuje się za pomocą łączy operatora GSM z centrum przetwarzania danych, a następnie komunikuje wynik autoryzacji transakcji terminalowi przez NFC. Sytuacja może być też odwrócona – tj. użytkownik przystawia telefon do pasywnego tagu NFC, który jednoznacznie identyfikuje sprzedającego. Na tej podstawie następuje komunikacja po łączach operatora komórkowego z centrum przetwarzania danych. W Polsce takich rozwiązań także nie ma.
Mam nadzieję, że rozjaśniłem co nieco w temacie rodzajów płatności mobilnych. W następnym wpisie przedstawię kolejny podział. No i jak zawsze czekam na Wasze komentarze :-). Wesołych świąt!
23.12.2011 18:36 | Racki
chyba mieszany system byłby najlepszym rozwiązaniem. jeżeli system nfc się sprawdzi prawdopodobnie fuzja z systemem zdalnym jak np: mpay byłaby dla klienta najlepszym rozwiązaniem. Technicznie również do wprowadzenia, dlatego uważam, ze system mieszany nie jest żadnym kompromisem tylko idealnym rozwiązaniem. Trzeba poczekać do przyszłego roku na rozwój "przystawek"
28.12.2011 09:10 | Tomasz Hassa
System mieszany jest rzeczywiście bardzo ciekawym rozwiązaniem. Szczególnie biorąc pod uwagę dostępność na rynku telefonów z NFC, których praktycznie nie ma. System zdalny mógłby zostać w odpowiednim czasie upgrade'dowany do funkcjonalności "zbliżeniowej" - np. w przypadku odpowiedniego nasycenia telefonami z technologią NFC lub mógłby być normalną funkcjonalnością, a klient by jej używał w zależności od tego czy ma telefon z NFC, czy nie ma.