IKO - behind the scenes
Innowacje w bankowości | Technologia i nowinki7 marca swój start miało jedno z najważniejszych wydarzeń na polskim rynku bankowości, a już na pewno jedno z najważniejszych dla PKO Banku Polskiego. Konferencja przyciągnęła tłumy dziennikarzy, czego wynikiem jest masa publikacji. Samo wydarzenie było nie lada osiągnięciem, ponieważ zawierało w sobie tyle elementów, w których mogło coś pójść nie tak… ale teraz to już nieważne. Udało się – wystartowaliśmy :]
Testy, testy, testy…
Fot. Monika Maliszewska
Już 6 marca od rana biegaliśmy wszyscy jak na szpilkach – ostatnie szlify prezentacji, testy aplikacji i próby transmisji przed ważnym wydarzeniem. Trzeba było sprawdzić wszystko co się da: naklejki na witrynach są? Są. Bankomaty gotowe? Gotowe. Zasięg jest? Jest. A backup, backupu, backupów? Też jest, a jak nie ma, to się zaraz znajdzie…
Naklejki na witrynach są? Są.
Fot. Justyna Piątek
Samego dnia konferencji nie zabrakło również emocji. Nagle rozległy się panicznie telefony, bo ktoś powiedział, że może być problem z dostępnością serwisu www w wersji mobilnej. Startujemy z aplikacją mobilną i wersja mobilna serwisu informacyjnego ma nie działać?! Kilka osób, już składało papiery z rezygnacją ze stanowiska, kiedy nagle zadzwonili z działu technicznego i spokojnym tonem powiedzieli – „Już wszystko działa. Przecież mówiliśmy, że tak będzie…”.
Dużo wypitej kawy...
Fot. Justyna Piątek
Kiedy jedna część team’u pracowała na miejscu konferencji, druga pilnowała sytuacji w Centrali. Tutaj trzeba było między innymi zabezpieczyć i przygotować dla ekipy transmisyjnej salę bankomatową. Wielu Klientów denerwowało się, że nie mogą skorzystać akurat z tych bankomatów, ale ochrona ochoczo kierowała do bankomatu tuż za rogiem. Słychać było jedynie pytania „A co wy tu kręcicie?”, „Czy ten Pan jest gwiazdą?” i tylko co jakiś czas pojawiało się „Film kręcą? To dlaczego ja nie gram?”. Jednej grupie osób udało się nawet wejść do salki 5 minut tuż przed transmisją, jakby nigdy nic. Zanim ochroniarz zdążył zareagować, byli już w reflektorach kamer.
Pełna gotowość.
Fot. Michał Olędzki
Na szczęście sama transmisja poszła już bez większych przygód i każdy mógł na konferencji zobaczyć jak Michał Macierzyński na żywo pokazuje działanie aplikacji. Konferencja również potoczyła się bez przeszkód. Wszystko przebiegało zgodnie z planem nawet tak, że profesjonalnie występujący w roli prelegenta Wojtek Bolanowski pozwolił sobie na małe odejście od scenariusza i spontaniczność.
Część zespołu urządziła pokaz konferencji w Centrali.
Fot. Justyna Piątek
Jednak przed startem wiele rzeczy musiało się zadziać, aby 7 marca wszystko było gotowe. Cały sztab ludzi wewnątrz Banku, ale również u dostawców zewnętrznych pracował często do późnych godzin oraz w weekendy żeby tylko się wyrobić w czasie. Gdyby nie poświęcenie m.in. osób z działu odpowiedzialnego za komunikację oraz działu technicznego Banku, wczorajszy dzień mógłby się nie wydarzyć – dziękujemy wszystkim za zaangażowanie w ten innowacyjny projekt!
Autor: Justyna Piątek
Podobno Platon kiedyś powiedział „Najważniejszy w każdym działaniu jest początek”. Z ilości aktywowanych aplikacji (w ciągu 24 godzin około 3 tysiące), doniesień medialnych (ponad 40 artykułów, oraz co najmniej 5 materiałów w RTV) – w zdecydowanej większości pozytywnych, myślę, że można powiedzieć o naprawdę dobrym początku dla IKO.
08.03.2013 19:00 | Kuba Grzechnik
I to też jest ciekawa strona takiego projektu. Taki pamiętnik z pola bitwy :)
08.03.2013 21:38 | Kamil
To teraz pozostaje rozwiać tylko jedną tajemnicę, na którą nikt nie chce odpowiedzieć, jaka jest opłata dla akceptanta transakcji przy korzystaniu z IKO? Dlaczego nie możemy poznać prawdziwych cyfr, tylko wszyscy przedstawiciele banku z prezesem na czele mówią o wartości radyklanie niższej, co również dobrze może oznaczać 0,1%, 0,5% jak i 1%. Bez tej informacji ciężko wyrokować czy PKO BP faktycznie chce walczyć z monopolem Mastercarda/Visy, czy tylko zgarnąć więcej pieniędzy dla siebie.
11.03.2013 11:08 | Kamil
Panie Michale, w takim razie ciekawe dlaczego w przypadku MasterCarda i Visa ta tajemnica nie obowiązuje? Moim zdaniem komunikat do przedsiębiorców "mamy dla Was sposób na płatności bezgotówkowe przy prowizji 0,5% zamiast 1.5%" brzmi lepiej niż "radykalnie niższe, ale Wam nie powiemy jakie bez cyrografu". Ale ja się mogę nie znać, za to właśnie się zniechęciłem do tej inicjatywy.
21.03.2013 17:22 | Michał Olędzki
Dziękuję za to wyróżnienie :] Życzę nam żebyśmy niedługo już mogli świętować 300 wpis, a sobie życzę, żebym mógł mieć w tym osiągnięciu większy udział ;)