Ochrona!
Innowacje w bankowości | Technologia i nowinki | Edukacja finansowaKorzystając z wszelkich dobrodziejstw techniki, gadżetów i nowych technologii stajemy się coraz bardziej świadomymi użytkownikami. I bardzo dobrze! Bo zawsze warto chronić swoją prywatność – a przede wszystkim wrażliwe dane.
W tym wpisie nie chciałabym jednak poruszać kwestii związanych z ujawnianiem haseł, logowaniem się na podejrzanych stronach, czy bezpiecznym korzystaniem z telefonu. Zachęcam do zajrzenia tutaj izapoznania się zasadami bezpieczeństwa dla użytkowników mobilnych.
No dobrze, to o co w takim razie chodzi z tą tytułową ochroną?
Chyba nikt z nas nie lubi, jak inna osoba stojąc za nami w kolejce zagląda nam przez ramię do portfela. Nie mówiąc już o telefonie. Jak w takim razie szybko i dyskretnie sprawdzić ile mamy na rachunku, zanim zapłacimy aplikacją IKO w sklepie? Jest doskonały sposób ochrony stanu naszych finansów przed wścibskim wzrokiem innych.
Nowa wersja aplikacji IKO umożliwia włączenie opcji prezentacji dostępnych środków przed zalogowaniem. Ale co najważniejsze – kwota, jaką mamy na rachunku nie jest widoczna cały czas, więc nikt niepowołany jej nie zobaczy. Brzmi tajemniczo. Jak więc dokładnie to działa?
Krok 1
Logujemy się do aplikacji, wchodzimy w „Ustawienia”. Wybieramy opcję „Informacje o saldzie” (druga od góry).
Krok 2
Przestawiamy przełącznik na „włączony” i wybieramy, czy środki mają się prezentować kwotowo, czy procentowo. Gotowe.
A jak wywołać informację o środkach na ekranie logowania do aplikacji? Wystarczy przesunąć palcem ekran w dół:
W ten sposób możemy szybko sprawdzić ile mamy na rachunku. Kwotę „chowamy” poprzez przesunięcie ekranu w górę.
Oczywiście kod BLIK również może być wyświetlany przed zalogowaniem do aplikacji (tę opcję także zmieniamy w „Ustawieniach”).
Powyższy opis prezentuje działanie funkcji na urządzeniach z systemem iOS. Bardzo podobnie działa to na platformie Android. Na telefonach z Windows Phone środki dostępne prezentowane są w postaci okienka na ekranie logowania, kwota pojawia się dopiero po kliknięciu w nie (tu nie przesuwamy ekranu palcem w dół).
Jeśli chodzi o ochronę prywatności, to naszą czujność budzi też często informacja o tym, że dana aplikacja dla poprawnego funkcjonowania prosi o dostęp np. do aparatu w naszym telefonie, czy możliwości wysyłania SMS. W przypadku IKO również taka informacja się pojawia i jest to sytuacja prawidłowa. Nie mamy się czego obawiać, a szczegóły związane z dostępem do niezbędnych danych znajdują się tutaj.