W dolinie rzeki Limpopo
Marketing i PRThe Big Five Marathon w Republice Południowej Afryki jest zaliczany do dziesięciu najpiękniejszych maratonów świata. Na trasie wytyczonej w Parku Narodowym Waterberg biegaczy czeka spotkanie z afrykańską Wielką Piątką. Lwy, lamparty czy słonie, to nie jedyny dreszcz emocji, jaki towarzyszyć będzie zawodnikom. Kolejny to tropikalny klimat, ale największy – ekstremalnie trudna trasa…
Już w najbliższą sobotę, 22 czerwca, kolejny krok w drodze po Koronę Maratonów Świata postawi Maciej Kurzajewski. W raz z nim na afrykańskiej ziemi wystartuje kolejna trójka reprezentantów PKO Banku Polskiego – Katarzyna Turko, Urszula Pastuła i Krzysztof Marczak. Zawodnicy mają już w tym roku na koncie kilka królewskich dystansów, bo przygotować się do takiego startu nie jest łatwo.
- W tym roku pierwszy maraton przebiegłam w Krakowie pod koniec kwietnia, potem był start w Silesia Marathon w Katowicach, „połówka” w Ojcowie, Opolu i w Rudawie. Plan treningowy, niewiele różnił się od podstawowego, ale zmagania na trasach biegów ulicznych w Katowicach, Ojcowie i Rudawie przypominały trasę „Wielkiej piątki” – było wiele wzniesień i przewyższeń. Moim celem jest przebiec dystans 42,195 km w dobrej formie i kondycji nie mając w planach bicia rekordów – mówi przed startem Katarzyna Turko.
Trasa jest bardzo wymagająca o zróżnicowanym ukształtowaniu terenu – przewyższenia sięgają ponad 500 m. Start zlokalizowany na wysokości ponad 1400 metrów, pierwsze dziesięć kilometrów to właściwie wspinaczka do najwyższego punktu całego dystansu – 1700 metrów. Kolejny podbieg, tylko odrobinę lżejszy, po 25 kilometrze. W oficjalnym komunikacie skierowanym do uczestników, organizatorzy proszą o uwzględnienie tego i wolniejsze niż zazwyczaj tempo biegu, zwłaszcza na pierwszych kilku kilometrach, po to by przyzwyczaić organizm do wysiłku na wysokości. Do tego nawierzchnia – daleka od asfaltowej – polne drogi, piasek i pył.
- Mój trening, zdecydowanie bardziej niż „podkręcenie” szybkości, uwzględniał przygotowanie do dwóch maratońskich startów na przestrzeni 14 dni, bo już 7 lipca czeka mnie kolejny maraton – w Rio de Janeiro. Nadchodzi czas próby. To będzie jeden z najtrudniejszych momentów całego projektu. Na szczęście czuję się świetnie, biegam z radością i niezmiennie jestem optymistą. Tym bardziej, że w Afryce i Ameryce Południowej startuję razem z biegaczami PKO Banku Polskiego, a w drużynie jest siła! – mówi tuż przed wylotem do RPA Maciej Kurzajewski.
Do tak dużych obciążeń drużyna przygotowywała się pod okiem najlepszego polskiego trenera długodystansowców – Jerzego Skarżyńskiego, który już kilka miesięcy temu opracował zawodnikom plany treningowe.
- Każdy start w Maratonie jest dużym wyzwaniem, próbą charakteru, często ogromnym wysiłkiem. Tym bardziej start w RPA. Zmiana klimatu oraz wiele niewiadomych, które czekają na mnie na trasie, powoduje duże obawy, ale i czyni start jeszcze ciekawszym i niezwykłym. Na przykład możliwość spotkania twarzą w twarz z dzikim zwierzem, którego do tej pory widziałam tylko w ZOO. To nie to samo, co przebiec Maraton po równym asfalcie, często na znanej trasie.Mam nadzieję, że start w RPA będzie dla mnie nie tylko doświadczeniem kolejnego biegu, ale przebiegnięciem „niezwykłego maratonu” z pełnymi wrażeń wspomnieniami. – mówi Urszula Pastuła.
- Plany są dość proste – ukończyć bieg w „przyzwoitym” czasie. O „życiówkach” w takich warunkach klimatycznych oraz terenowych nie może być mowy. Do startu zamierzam podejść z wielką pokorą i rozwagą. Trasę można śmiało określić, jako ekstremalną, ale ja uwielbiam takie wyzwania i mam nadzieję, że mu podołam. Start w tym biegu będzie dla mnie wyjątkowy także jeszcze z jednego względu – zbiegł się w czasie z moim „maratońskim” jubileuszem – niedługo kończę 42 lata ;-) Dodatkowo będzie to mój 20 start w maratonie – oby to był szczęśliwy omen – podsumowuje Krzysztof Marczak.
Zachęcamy wszystkich do kibicowania drużynie PKO Banku Polskiego i Maciejowi Kurzajewskiemu. Relację z przygotowań do biegu i startu będzie można śledzić na blogu www.koronamaratonow.pl, profilu Biegajmy Razem na Facebooku oraz w „Kronice Korony Maratonów” w TVP1.