Zdobyć Koronę Maratonów Świata
Marketing i PRTel Awiw, Londyn, RPA, Rio de Janeiro, Sydney, Nowy York i Antarktyda – 7 maratonów na 7 kontynentach w jeden rok. To nie lada wyzwanie. Podjął się go Maciej Kurzajewski, a towarzyszy mu drużyna PKO Banku Polskiego.
Bieganie to radość, zdrowie i energia. Każdy, kto rozpoczął swoją przygodę z bieganiem zna te uczucia i nie wyobraża sobie lepszego sposobu na dostarczenie codziennej dawki endorfin. Bieganie, szczególnie długodystansowe, kształtuje charakter, wyrabia kondycję, uczy pokory, ale też wytrwałości w dążeniu do celu. Co Bank ma z tym wspólnego? Każdy sukces jest pochodną dobrze przygotowanej strategii, właściwej alokacji zasobów i konsekwentnej realizacji planów. Ludzie, którzy biegają, mają w sobie dużo spokoju, a zarazem entuzjazmu i energii – te cechy są niezwykle przydatne zarówno na trasie maratonu, jak i w środowisku bankowym, gdzie konkurencja jest równie zacięta.
Nie dziwi więc, że w Banku znajdujemy kilkuset osobową grupę biegaczy. Niektórzy z nich, mimo, że wciąż nazywają siebie amatorami, osiągają czasy zbliżone do zawodowców. Dwunastu z nich dostało szansę przeżycia przygody, którą zapamiętają do końca życia. Bank wysyła ich w świat, by ze skarbonką na piersi wystartowali w czterech z siedmiu największych maratonów. Będą towarzyszyli Maciejowi Kurzajewskiemu w projekcie „Korona Maratonów” w Tel Awiwie, RPA, Sydney i Rio de Janeiro. A do startów wszystkich będzie przygotowywał guru wśród trenerów biegania – Jerzy Skarżyński.
„Korona Maratonów”, to próba dołączenia do elitarnego grona członków SEVEN CONTINENTS CLUB – klubu niespełna czterystu biegaczy, którzy przebiegli maratony w Europie, Azji, Ameryce Południowej, Ameryce Północnej, Afryce, Australii i na Antarktydzie. W tej grupie jest tylko pięciu Polaków. Jeszcze bardziej ekskluzywne jest grono ponad sześćdziesięciu osób, które zrobiły to w ciągu jednego roku. Maciej Kurzajewski chce być drugim w historii Polakiem, który dokona tego wyczynu.
- Biegam od dziesięciu lat, mam za sobą dziesięć maratonów. Z każdym przebiegniętym kilometrem apetyt rósł. Szukałem nowych wyzwań. I tak narodził się pomysł zdobycia „Korony Maratonów Ziemi”. Dla maratończyka to szczyt marzeń. Chcę pokazać tym projektem, że trzeba mieć marzenia – i małe, i duże – i bardzo chcieć je realizować. Otwarta Europa, otwierający się świat – wszystko to sprawia, że realizacja takiego marzenia, jak przebiegnięcie siedmiu maratonów na siedmiu kontynentach, jest o niebo łatwiejsza niż przed dekadą czy dwoma. Dlatego wierzę, że dzięki projektowi "Korony Maratonów PKO Banku Polskiego" uda nam się wspólnie zachęcić do biegania kolejne tysiące Polaków. – powiedział Maciej Kurzajewski.
W piątek, 15 marca pierwszy start w Tel Awiwie. Z Maciejem Kurzajewskim od wtorku aklimatyzuje się tam troje bankowych biegaczy - Mariusz Dąbrowski, Adam Roman i Jacek Starostka:
„Teraz zostało już tylko łapać świeżość, zwiedzać Izrael i dać z siebie wszystko w trakcie zawodów. Niestety prognozy wskazują na to, że szans na życiówkę nie będzie. Temperatura w nocy 22 stopnie Celsjusza, a w dzień 33-36 stopni. Organizatorzy co prawda ułatwili zadanie, gdyż start przewidziany jest na godzinę 6:30 rano (5:30 czasu polskiego), ale i tak na starcie będą minimum 22 stopnie. Rekordów bił więc nie będę. Realizuję plan nakreślony przez Jurka Skarżyńskiego, czyli biegnę tam mocną CZTERDZIESTKĘ. Do 25-30 km spokojnie, a potem będę próbował walczyć, o ile pogoda i siły na to pozwolą. Tel Awiw ma być tylko mocnym treningiem przed Cracovia Maratonem. Dopiero tam będę walczył o życiówkę” – pisze Mariusz Dąbrowski na blogu Klubu Biegacza REBUS.
Zawodnicy odebrali już numery startowe i mają za sobą pierwsze treningi. Niestety ze względu na zbyt wysoką temperaturę powietrza organizatorzy podjęli decyzję o przesunięciu biegu o tydzień, na 22 marca. W związku z tym nasi zawodnicy wystartują przed organizowanym w piątek półmaratonem - pobiegną 21,1 km i dołączą do półmaratonu (kolejne 21,1 km), co nie zostanie im niestety uznane przez organizatorów jako pokonanie pełnego maratonu. W związku z tym Maciej Kurzajewski będzie musiał znaleźć jeszcze jeden maraton w Azji w tym roku (więcej na ten temat na blogu KoronaMaratonow.pl).
Nam pozostaje kibicować im gorąco i w piątek rano mocno zaciskać kciuki za pomyślne dotarcie do mety. Relację ze startu będzie można obejrzeć w piątkowy wieczór w specjalnej Kronice Korony Maratonów po Wiadomościach w TVP1. Podobne materiały ukażą się również po kolejnych startach:
1. AZJA: Tel Awiw Marathon (Izrael) - 15.03.2013
2. EUROPA: London Marathon (Wielka Brytnia) - 21.04.2013
3. AFRYKA: The Big Five Marathon (RPA) - 22.06.2013
4. AMERYKA POŁUDNIOWA: Rio de Janeiro Marathon (Brazylia) - 07.07.2013
5. AUSTRALIA: Sydney Marathon (Australia) - 22.09.2013
6. AMERYKA PÓŁNOCNA: New York City Marathon (USA) - 03.11.2013
7. ANTARKTYDA: Ice Marathon- 20.11.2013
Zachęcamy do śledzenia losów naszych maratończyków, ale również do wspólnego biegania. W tym roku będzie do tego sporo okazji, dlatego „Biegajmy razem!”.
14.03.2013 11:12 | Janusz Łukomski
Witam, Wybór miejsc nie jest przypadkowy. Po pierwsze Maciek musiał zaplanować 7 startów w 9 miesięcy więc terminy były bardzo istotne. Ponadto Londy to najbardziej prestiżowy Maraton w Europie, a Nowy Jork w Ameryce Północnej. Tel Awiw został wybrany głównie ze względu na swój termin a Johanesburg również ze względu na swoją atrakcyjność - bieg w parku narodowym Big Five. pozdrawiam serdecznie Janusz Łukomski
21.03.2013 19:46 | Jadzia
Pracownicy PKO wezmą udział w krajowych biegach na które was zapraszam.
21.03.2013 22:09 | Giorgia
Z tego co wiem PKO BP jest od dawna sponsorem biegów, maratonów itp. Wg mnie to świetna sprawa ze bank nie zajmuje się tylko kasą społeczeństwa ale też daję znać o sobie w taki właśnie sposób, wspierając np. biegaczy. Mam nadzieję że w przyszłym roku , dzięki PKO , ktoś będzie mógł pokonać maraton.
05.04.2013 20:43 | lech
Pomysł z takim bieganiem na różnych kontynentach jest bardzo oryginalny. PKO jest sponsorem biegów.Trzymajmy kciuki:)